środa, 22 lipca 2015
Jaga (czasoprzestrzeń)
szukam domu, do którego nie prowadzi droga
Sophie – śladu bez
struktury, struktury bez kryształu,
kryształu bez zimy,
zimy bez śladu. szukam domu, z którego się wiecznie
wychodzi, choćby ręką
po mapie gwiazd i rozgwiazd,
słodkiej konstelacji sensu-
alności. szukam domu
na dłużej niż
srokamgnienie, pstrokamgnienie,
zamglenie, omdlenie,
szukam domu na tęgo-
skórze* jak na kurzej
łapce – muchomorze
wiosennym – a tęgopór
rozgrzeje się od kominków,
po których chodziłam.
* tęgoskór pospolity – gatunek grzyba
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podoba mi się w jaki sposób tworzysz nowe wyrazy na swoje potrzeby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Akurat tych neologizmów nie uważam za zbyt lotne, tym bardziej mnie cieszy, jeśli uważasz inaczej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)