niedziela, 17 maja 2015
Bajka o dziewczynce, która pewnego razu ogłuchła
słyszała tylko ciszę pomiędzy jego słowami
milczenie ciał
zanurzonych w atramencie
wszystkie pauzy które robił choć nie wiedziała
w jakim języku
liczyła wdechy by zorientować się
ile razy niechcący pobiła
rekord zwany sercem
z dotyku zegara poznawała
nieskładną mowę kukułek
na koniec wpatrzyła się w jasne
lustro jego umysłu
i zamieniła w słuch soli
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz