sobota, 12 lipca 2014

lironia losu


w wieku dziewiętnastu lat wymyśliłam
schizoserenię – najlepszy sposób na oddzielenie
ziarna od (p)lew. aplikowałam
na lingwistykę losowaną, później
aplikowano mi rosyjskim
rewolwerem wielkie(j) abstrakcyjne(j) π guły
ikonometrię znaczeń (a może: sensonografię
DNA?) wtedy pojęłam, że
nie scałkuję swojego prze-
znaczenia inaczej, niż skan(d)ując litery słowa alteregoizm 
 
odczytane z fus(e')ów*







* fuse (ang.) - lont


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz