czwartek, 7 lipca 2016

materializaczki: ochrotoniczność


do mnie, manie! krzyknął gwasz zgwieszony,
rozbełtany Bałtykiem przedmieści
tego, co i czarne na czerwonym
falochromym lak-musem szeleści


do mnie-manii daleko, cynobrze,
temu, co manowiec topi w minii
bez pamięci niemniej, bardzo dobrze
skroić kwintą kwartę paronimii


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz