sobota, 16 kwietnia 2016

czytając


książki są bardzo potrzebne jako wzorzec kantów
i nietzschego; skąd wiemy,
że zasnąć można tylko w jedną stronę?


cool tury dzielą się na długo-
i krótkopi(śmi)enne; blade twarze
netbooków sprzyjają tym drugim.


tymczasem w smutnych, lakmusowych papi-erach
umowy śmieciowe na rzut
towaru o ścianę nie
zawierają za groch s(e)n(s)u.


(errata humanum est?)


sobota, 2 kwietnia 2016

norwidoidalny


przeksięgowana na ciekawość
przetłumaczona na przekład_nie
mogłabym czasem nawet zabić
zanim (l)ust(r)ami (d)ech twój zgadnę


ukartowana w cienką talię
już nie odróżniam os od ostów
i nie wiem też kiedy medalion
spadł cienką krzywą prosto z mostu


na którym stałam samobójcza
chcąc rzucić perły między wieprze
co strzegąc ludziom bram Ogrójca
słowa rzucają im na wietrze


ale znam przecież inne (ch)lewy
i zapominam o czy?-wiście
pereł ciskanych wprost w cholewy
tego co  p i ę t ą  Ach! wieczyście


______________________________
z cyklu: norwidzenia