wtorek, 13 października 2015

choroba królewska*


w dziwnej, (ponad-)
czasowej próżni zachorowałam na
człowieka. cóż, nie znałam
go dotąd, więc nie byłam
uodporniona. człowiek ów
próbował się podszyć
pod gruby płaszcz
ziemski, ale mu się nie udało.
przy okazji, wyszło na jaw,
że ziemi też nie posiadam
więcej, niż pokrywa
moja drobna
stopa. – dokąd idę?** do diabła z
logiką formalną – normalnie
mnie nie wpuszczono w maliny. nastąpiła selekcja
naturalna. malinowy król


poczeka.


daremnie.





____________________________________________________

* choroba królewska – schizofrenia

** parafraza cytatu z „Pielgrzyma” Norwida:

Przecież i ja
ziemi tyle mam,
ile jej stopa ma pokrywa –
dopokąd idę!”


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz